Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
tego nikt nie mógł zobaczyć. Byt już zupełnie spokojny i każdy ruch jego był ostrożny i obliczony. Zgrabnymi, przyzwyczajonymi do najbardziej precyzyjnej pracy palcami obszukał cały stół, namacał lampę, odkręcił i wkręcił żarówkę, potem sprawdził kontakt - ale bezskutecznie. Lampa się nie paliła.
- Prawdopodobnie jest zepsuta - powiedział. Jednocześnie rozległ się trzask przekręcanego kontaktu koło drzwi i usłyszał głos Rebeki:
- Druga lampa nie pali się również.
Widocznie teraz ona przewróciła jakiś przedmiot, gdyż coś z grzmotem spadło na podłogę.
- Przewróciłam krzesło - posłyszał po chwili. - Zaraz zapalę latarkę - odpowiedział.
Wydało mu się, że schował latarkę do kieszeni płaszcza, ale ku swojej złości tam jej
tego nikt nie mógł zobaczyć. Byt już zupełnie spokojny i każdy ruch jego był ostrożny i obliczony. Zgrabnymi, przyzwyczajonymi do najbardziej precyzyjnej pracy palcami obszukał cały stół, namacał lampę, odkręcił i wkręcił żarówkę, potem sprawdził kontakt - ale bezskutecznie. Lampa się nie paliła.<br>- Prawdopodobnie jest zepsuta - powiedział. Jednocześnie rozległ się trzask przekręcanego kontaktu koło drzwi i usłyszał głos Rebeki:<br>- Druga lampa nie pali się również.<br>Widocznie teraz ona przewróciła jakiś przedmiot, gdyż coś z grzmotem spadło na podłogę.<br>- Przewróciłam krzesło - posłyszał po chwili. - Zaraz zapalę latarkę - odpowiedział.<br>Wydało mu się, że schował latarkę do kieszeni płaszcza, ale ku swojej złości tam jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego