Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.18
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Maschadow jednoznacznie potępia wydarzenia w Osetii Północnej i podkreśla, że my takimi metodami się nie posługujemy. Oświadcza też, że wszyscy żołnierze naszego ruchu oporu są oburzeni tym, co zaszło w Biesłanie.

Jednak wczoraj w Radiu Swoboda Asłan Maschadow mówił, że terroryści nie przypuszczali, iż dojdzie do szturmu, oraz że jest przeświadczony, iż nie strzelali dzieciom w plecy. Czy to próba usprawiedliwienia zbrodni?

Słyszałem Maschadowa. On nie usprawiedliwia zbrodni. Nieważne, czy sprawcy przewidzieli szturm, czy nie. Ważne, że narazili dzieci na śmiertelne niebezpieczeństwo. Władze rosyjskie zabiły ponad 35 tysięcy czeczeńskich dzieci, wysadzały domy na terytorium Rosji. Byłoby naiwnością sądzić, że cokolwiek powstrzyma
Maschadow jednoznacznie potępia wydarzenia w Osetii Północnej i podkreśla, że my takimi metodami się nie posługujemy. Oświadcza też, że wszyscy żołnierze naszego ruchu oporu są oburzeni tym, co zaszło w Biesłanie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Jednak wczoraj w Radiu Swoboda Asłan Maschadow mówił, że terroryści nie przypuszczali, iż dojdzie do szturmu, oraz że jest przeświadczony, iż nie strzelali dzieciom w plecy. Czy to próba usprawiedliwienia zbrodni?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Słyszałem Maschadowa. On nie usprawiedliwia zbrodni. Nieważne, czy sprawcy przewidzieli szturm, czy nie. Ważne, że narazili dzieci na śmiertelne niebezpieczeństwo. Władze rosyjskie zabiły ponad 35 tysięcy czeczeńskich dzieci, wysadzały domy na terytorium Rosji. Byłoby naiwnością sądzić, że cokolwiek powstrzyma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego