inny sposób. Może zaczniecie rozmawiać. To wasza jedyna szansa.</><br><br><div1 type="letter"><br> Mam 20 lat i nienawidzę swego imienia: Agnieszka. Przeszkadza mi, nie podoba mi się. Chciałam je zmienić na: Angela. Wprawdzie już nikt nie zwraca się do mnie per "pani Agnieszko", a "pani Angelo", ale mnie to nie wystarcza. Moje znienawidzone imię przeszkadza mi w osiągnięciu szczęścia, ale nie mogę go zmienić. Kiedy dwa lata temu poszłam do urzędu, kobieta za biurkiem powiedziała mi, że gdybym miała imię obraźliwe, nienormalne, typu Prostytucja (tak się wyraziła!), to by je zmieniono, ale z Agnieszki na Angelę - nie! Ostatnio uderzyłam ponownie. Tym razem powiedziano mi, że