Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
surowego, tęsknotą łatwo wytłumaczalną w epoce gotowanego. Przedstawiwszy pokrótce dwie tendencje istniejące w średniowieczu, chcę wyjaśnić, iż do obu podchodziłem z krytycyzmem, niemniej wolałem używać słowa "zalęgać" niż "rodzić", gdyż liczne wywiady w klinikach ginekologicznych przekonały mnie, że nie zarejestrowano ani jednego wypadku urodzin wampirzątka. Ci współcześni komentatorzy przed chwilą przeze mnie wymienieni nie wierzą (oczywiście!!!) w realne istnienie wampira vel wampyra, zdanie ich pokrywa się ze zdaniem łajdackiej pamięci mojego ojca. Odczuwam niejakie zadowolenie na myśl, że po zapoznaniu się z moją opowieścią i po obejrzeniu eksponatu ci uczeni komentatorzy będą musieli radykalnie zmienić zdanie. Po uczynieniu tej niezbędnej, jak
surowego, tęsknotą łatwo wytłumaczalną w epoce gotowanego. Przedstawiwszy pokrótce dwie tendencje istniejące w średniowieczu, chcę wyjaśnić, iż do obu podchodziłem z krytycyzmem, niemniej wolałem używać słowa "zalęgać" niż "rodzić", gdyż liczne wywiady w klinikach ginekologicznych przekonały mnie, że nie zarejestrowano ani jednego wypadku urodzin wampirzątka. Ci współcześni komentatorzy przed chwilą przeze mnie wymienieni nie wierzą (oczywiście!!!) w realne istnienie wampira vel wampyra, zdanie ich pokrywa się ze zdaniem łajdackiej pamięci mojego ojca. Odczuwam niejakie zadowolenie na myśl, że po zapoznaniu się z moją opowieścią i po obejrzeniu eksponatu ci uczeni komentatorzy będą musieli radykalnie zmienić zdanie. Po uczynieniu tej niezbędnej, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego