Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
anielskiej cierpliwości, żeby u nich coś kupić.
No. I ja stwierdziłam, że ja będę chodziła tam naprzeciwko dworca
Gdzie indziej kupować, tam gdzie...
Ona jest w ogóle zakręcona, naprawdę.
...szybka, miła obsługa.
a ta to taka... Ciągnie się...
Nie, po prostu ja już powiedziałam, że mi się zdaje, że ona przywiązują większą wagę do tych klientów, którzy robią duże hurtowe zakupy.
A jak ktoś przyjdzie...
Raz na jakiś czas, to tak nie nie za specjalnie ich obsługują. A przecież bardziej potencjalnym klientem jest ten co przychodzi właśnie częściej po troszeczku.
Dokładnie. Częściej.
Taka jest prawda.
No ale wiesz, może one wychodzą
anielskiej cierpliwości, żeby u nich coś kupić.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No.&lt;pause&gt; I ja stwierdziłam, że ja będę chodziła tam naprzeciwko dworca &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Gdzie indziej kupować, tam gdzie...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ona jest w ogóle zakręcona, naprawdę.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;...szybka, miła obsługa.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;gap&gt; a ta to taka... Ciągnie się...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nie, po prostu ja już &lt;gap&gt; powiedziałam, że mi się zdaje, że ona &lt;vocal desc="yyy"&gt; przywiązują większą wagę do tych klientów, którzy robią duże hurtowe zakupy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A jak ktoś przyjdzie...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Raz na jakiś czas, to tak nie nie za specjalnie ich obsługują. A przecież bardziej potencjalnym klientem jest ten co przychodzi właśnie &lt;vocal desc="yyy"&gt; częściej po troszeczku.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dokładnie. Częściej.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Taka jest prawda.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No ale wiesz, może one wychodzą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego