Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Pytam docenta, czy pracuje także rękami. Jest zakłopotany; oczywiście, że nie. Widzę go najczęściej leżącego na kanapie z książką w ręku; kiedy boli go grzbiet i szyja, odwraca się na brzuch, zmienia pozycję jak placek kartoflany na patelni. Zmiana ta nie jest prosta, ani bezbolesna, ponieważ wprawia w ruch jego psa, który na nim śpi. Pies (na razie czarno-biały, ale docent myśli o kolorowym) nie może zrozumieć potrzeby takich przekręceń. Patrzy z wyrzutem na swego pana, nim ulokuje się wygodnie na jego brzuchu lub plecach.

Problematyki "inteligenckiego zła" nie zrodziły jakieś prześladowania. W Polsce coraz mniej antyinteligenckości, bo coraz więcej
Pytam docenta, czy pracuje także rękami. Jest zakłopotany; oczywiście, że nie. Widzę go najczęściej leżącego na kanapie z książką w ręku; kiedy boli go grzbiet i szyja, odwraca się na brzuch, zmienia pozycję jak placek kartoflany na patelni. Zmiana ta nie jest prosta, ani bezbolesna, ponieważ wprawia w ruch jego psa, który na nim śpi. Pies (na razie czarno-biały, ale docent myśli o kolorowym) nie może zrozumieć potrzeby takich przekręceń. Patrzy z wyrzutem na swego pana, nim ulokuje się wygodnie na jego brzuchu lub plecach.<br><br> Problematyki "inteligenckiego zła" nie zrodziły jakieś prześladowania. W Polsce coraz mniej &lt;orig&gt;antyinteligenckości&lt;/&gt;, bo coraz więcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego