Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
wiązów" i "wszystkich, wszystkich", którzy "pokazują palcami". Czy wiatr, który tak prosto opisane dziecię omywa, musi "wydymać siedzenie spodenek", czy ma też prawo, w poetyckiej interpretacji, po prostu być na wysokości pupy? Możliwe, że Barańczak jest zwolennikiem bezstresowego chowania dzieci ... la Amerigue i mniema, że jeśli dać po spodenkach, to pupa nic nie odczuwa. A co, jeśli z pupą dzieci polskich jest inaczej? Gratuluję rozbawienia, proszę tylko pod innym adresem i nie przy okazji przekładu, który próbuje odzwierciedlić odczucia również innych dzieci. Następny przykład niemej woli, też z gatunku fizjologicznego. Rozważając problem, co się przytrafiło dolnej części ciała bohaterki wiersza Sharon
wiązów" i "wszystkich, wszystkich", którzy "pokazują palcami". Czy wiatr, który tak prosto opisane dziecię omywa, musi "wydymać siedzenie spodenek", czy ma też prawo, w poetyckiej interpretacji, po prostu być na wysokości pupy? Możliwe, że Barańczak jest zwolennikiem bezstresowego chowania dzieci ... la Amerigue i mniema, że jeśli dać po spodenkach, to pupa nic nie odczuwa. A co, jeśli z pupą dzieci polskich jest inaczej? Gratuluję rozbawienia, proszę tylko pod innym adresem i nie przy okazji przekładu, który próbuje odzwierciedlić odczucia również innych dzieci. Następny przykład niemej woli, też z gatunku fizjologicznego. Rozważając problem, co się przytrafiło dolnej części ciała bohaterki wiersza Sharon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego