Typ tekstu: Książka
Autor: Zubiński Tadeusz
Tytuł: Odlot dzikich gęsi
Rok: 2001
początku się wdrażać, a co do towarzysza Karpika, to uroczy człowiek i lubi artystów. Sam poniekąd jest artystą, spisał wspomnienia z Hiszpanii. Polecam, wyśmienita lektura do poduszki. Zatem zapraszam, maszyna już czeka. - Szarooki wskazał na willysa. Obaj żołnierze się wyprężyli.
W cieniu świerków śnieg srebrzył się jednolicie, na dachu szkoły purpurowiał. W umyśle Jassmonta zapanował nieporządek, brakowało choćby jednej stabilnej myśli. Wahał się, jechać czy odmówić. Konstanty w milicji, dowodzi nim nie kto inny, ale zwykły bandyta, morderca i rabuś, młodszy Duś.
- Pan musi być wielkim cynikiem - z przekonaniem stwierdził Jassmont, i była to jedyna rzecz, której był w tej chwili
początku się wdrażać, a co do towarzysza Karpika, to uroczy człowiek i lubi artystów. Sam poniekąd jest artystą, spisał wspomnienia z Hiszpanii. Polecam, wyśmienita lektura do poduszki. Zatem zapraszam, maszyna już czeka. - Szarooki wskazał na willysa. Obaj żołnierze się wyprężyli.<br>W cieniu świerków śnieg srebrzył się jednolicie, na dachu szkoły purpurowiał. W umyśle Jassmonta zapanował nieporządek, brakowało choćby jednej stabilnej myśli. Wahał się, jechać czy odmówić. Konstanty w milicji, dowodzi nim nie kto inny, ale zwykły bandyta, morderca i rabuś, młodszy Duś.<br>- Pan musi być wielkim cynikiem - z przekonaniem stwierdził Jassmont, i była to jedyna rzecz, której był w tej chwili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego