i niedzielę mieliśmy ogólnopolską pielgrzymkę młodzieży akademickiej, dziś, w poniedziałek, przyjechali o piątej rano organiści z całej Polski, za dwa dni będzie Ksiądz Prymas. I tak przez cały tydzień. Nigdy nie możemy powiedzieć, że "nie mamy czasu", zawsze jest "ostre pogotowie". Stąd stałe napięcie, które nie wszyscy mogą wytrzymać... Jesteśmy pustelnikami... a ilość pielgrzymów rośnie, a my musimy im służyć. Musimy więc być pustelnikami wśród tłumu, takie jest nasze powołanie, a może znak dla innych...<br>Jasna Góra żyje, pulsuje coraz silniejszym i szybszym rytmem. Jeśli tak jest, to pewnie Pan Bóg da łaskę, abyśmy mogli temu podołać.</></><br><br><div type="convers"><tit1>Rozmowa z ks. Tadeuszem