Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
paraliżu idei i czynów. Czy nie marzyliśmy o wolności jako rzeczy najcenniejszej?". Nie jest to izolowane i przypadkowe oświadczenie. Jest to polityczne i osobiste credo Gorbaczowa. Jasne jest, że pojęcie wolności w tych deklaracjach intencji było obiegowym pojęciem liberalnym, nie mającym nic wspólnego z wolnością w sensie marksistowskim, czyli zbiorową, racjonalną kontrolą nad siłami spontanicznymi. Sam fakt, że przywódca radzieckiego państwa używał słów "wolność" i "demokracja" w ich obiegowym, "burżuazyjno-liberalnym" sensie, był ważnym świadectwem klęski marksistowsko-leninowskiej indoktrynacji. Bez tej klęski "fenomen Gorbaczowa" byłby niemożliwy, zaś bez Gorbaczowa (z czym zgadza się Jelcyn) półtotalitarny system Breżniewowski mógłby trwać jeszcze dość
paraliżu idei i czynów. Czy nie marzyliśmy o wolności jako rzeczy najcenniejszej?". Nie jest to izolowane i przypadkowe oświadczenie. Jest to polityczne i osobiste credo Gorbaczowa. Jasne jest, że pojęcie wolności w tych deklaracjach intencji było obiegowym pojęciem liberalnym, nie mającym nic wspólnego z wolnością w sensie marksistowskim, czyli zbiorową, racjonalną kontrolą nad siłami spontanicznymi. Sam fakt, że przywódca radzieckiego państwa używał słów "wolność" i "demokracja" w ich obiegowym, "burżuazyjno-liberalnym" sensie, był ważnym świadectwem klęski marksistowsko-leninowskiej indoktrynacji. Bez tej klęski "fenomen Gorbaczowa" byłby niemożliwy, zaś bez Gorbaczowa (z czym zgadza się Jelcyn) półtotalitarny system Breżniewowski mógłby trwać jeszcze dość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego