Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
szyi, powściągliwe, jakby stulone usta, duże ciemne oczy. Raczej obserwatorka dodająca otuchy ciepłym spojrzeniem niż gaduła. Świetnie pasuje do tych wszystkich pięknych pudełeczek z herbatą, pastelowych imbryczków i fajansowych kubków pozwalających przetrwać w domu najsroższą zimę. Takich pokój niosących sprzętów.
A Piotr nawija i nawija. Ściągnąłem go tu, prosząc o radę w sprawie telewizyjnej dyskusji o pontyfikacie. Może liczy na występ? Ale przecież go nie nabieram, spoko, w budżecie na pewno będzie sporo pieniędzy na konsultacje. Już od pierwszych minut widzę jednak, że ten rudy, lekko łysiejący brodacz nie jest w stanie mnie zainspirować. Gada i gada takie okrągłe rzeczy, że
szyi, powściągliwe, jakby stulone usta, duże ciemne oczy. Raczej obserwatorka dodająca otuchy ciepłym spojrzeniem niż gaduła. Świetnie pasuje do tych wszystkich pięknych pudełeczek z herbatą, pastelowych imbryczków i fajansowych kubków pozwalających przetrwać w domu najsroższą zimę. Takich pokój niosących sprzętów.<br>A Piotr nawija i nawija. Ściągnąłem go tu, prosząc o radę w sprawie telewizyjnej dyskusji o pontyfikacie. Może liczy na występ? Ale przecież go nie nabieram, spoko, w budżecie na pewno będzie sporo pieniędzy na konsultacje. Już od pierwszych minut widzę jednak, że ten rudy, lekko łysiejący brodacz nie jest w stanie mnie zainspirować. Gada i gada takie okrągłe rzeczy, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego