Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
eufońscy dodekafoniści wybudowali najwyższy na świecie maszt radiostacji nadawczej, dzięki któremu mogli być słyszani poza granicami kraju.
Ale się wszystko skończyło: dodekafonia w Eufonii runęła, potem zawalił się maszt, przy okazji spadło kilka osób na maszcie siedzących (takie wypadki zdarzają się osobom wysoko postawionym).
- A co robią zwykli śmiertelnicy?
- Słuchają radia.
Z radia się zaś dowiadują, że i z radiofonią w Eufonii jest nie nadzwyczajnie.
Radio przestało być instrumentem centralnej propagandy. Już się nie trzeba radia słuchać, wystarczy tylko słuchać. Radio przestało być instrumentem w rękach jednej partii. Fale w eterze są obecnie mocno zbełtane. Sięgają po nie teraz ręce wielu
eufońscy dodekafoniści wybudowali najwyższy na świecie maszt radiostacji nadawczej, dzięki któremu mogli być słyszani poza granicami kraju.<br>Ale się wszystko skończyło: dodekafonia w Eufonii runęła, potem zawalił się maszt, przy okazji spadło kilka osób na maszcie siedzących (takie wypadki zdarzają się osobom wysoko postawionym). <br>- A co robią zwykli śmiertelnicy? <br>- Słuchają radia. <br>Z radia się zaś dowiadują, że i z radiofonią w Eufonii jest nie nadzwyczajnie.<br>Radio przestało być instrumentem centralnej propagandy. Już się nie trzeba radia słuchać, wystarczy tylko słuchać. Radio przestało być instrumentem w rękach jednej partii. Fale w eterze są obecnie mocno zbełtane. Sięgają po nie teraz ręce wielu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego