Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
tym grobowcu, uczyniłem ślub, że zapalę u niego trzysta świec, grób trzykrotnie na klęczkach okrążę i co trzy. kroki o zmiłowanie za grzechy prosić będę, wołając głośno: Mea culpal Mea culpa! Mea maxima culpa! I oto po tylu latach burz i tułaczki na wodach wszystkich mórz i oceanów dożyłem tej radosnej chwili, że mogę wypełnić ślub uczyniony w dzieciństwie!
Kapitan Eustazy - on to był bowiem - zakończył swą przemowę i podniósł się z klęczek. Mnich z białą brodą wziął go pod rękę. Tłum rozstąpił się przed nimi, gdy ruszyli w kierunku wejścia do mrocznego korytarza kościelnego. Pozostały po panu Eustazym płomienie trzystu
tym grobowcu, uczyniłem ślub, że zapalę u niego trzysta świec, grób trzykrotnie na klęczkach okrążę i co trzy. kroki o zmiłowanie za grzechy prosić będę, wołając głośno: Mea culpal Mea culpa! Mea maxima culpa! I oto po tylu latach burz i tułaczki na wodach wszystkich mórz i oceanów dożyłem tej radosnej chwili, że mogę wypełnić ślub uczyniony w dzieciństwie!<br> Kapitan Eustazy - on to był bowiem - zakończył swą przemowę i podniósł się z klęczek. Mnich z białą brodą wziął go pod rękę. Tłum rozstąpił się przed nimi, gdy ruszyli w kierunku wejścia do mrocznego korytarza kościelnego. Pozostały po panu Eustazym płomienie trzystu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego