samochodu.<br><au>fig.</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Ze wspomnień ratownika GOPR - Nocny wypad</tit><br><br>O dużym szczęściu może mówić siedemnastoletni Marcin z Radzymina Podlaskiego i jego koleżanka, którzy zapragnęli zrobić nocne przejście Trzech Koron w Pieninach. Unieruchomiony na skalnej platformie chłopak, korzystając z latarki, wysyłał sygnały wzywające pomocy. Liczył, że ktoś je zauważy i pospieszy na ratunek.<br>Trzy Korony w Pieninach - strome, wapienne, przepaściste turnie, z najwyższą Okrąglicą 982 m. Wierzchołek wznosi się ponad 500 m od płynącego niżej Dunajca. Spod skały wysuwa się Niżna Okrąglica, zwana Gankiem. Stamtąd, październikową nocą turyści, przebywający w stojącym nieopodal schronisku PTTK, odebrali sygnały świetlne wysyłane 6 razy na minutę.<br><br><tit>Wołanie