areszcie domowym? Nie trzymaj jej pod kluczem. Zabieraj na bankiety, rauty, premiery, prezentacje, wernisaże, bale, aukcje i wszędzie tam, gdzie jej obecność w żaden sposób ci nie zaszkodzi, a ona będzie się czuła jak hrabianka Tyszkiewcz albo baronowa Rotschildowa. Nawet jeśli taka impreza zdarzy się raz na kwartał, twoja pani raz na zawsze przestanie czuć się kurą domową.<br><br><tit>4. Wieczór taki jest upojny</><br><br>A może chce cię pożegnać, boś delikatny jak kowal i subtelny jak furman? To dlatego, że nigdy nie znosiłeś ckliwych obrazków z księżycem i słowikiem w tle, a widok, który cię naprawdę wzrusza to skrzynka piwa. Musisz popracować nad sobą