Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
od jej brzegów Falklandy. Tyle że szybko wygrała, więc miała rację. Etc., etc. Słusznym przejść nie może przez usta oczywistość jasnej alternatywy: albo stoimy na stanowisku abstrakcyjnego humanitaryzmu i absolutnego priorytetu praw człowieka w ich wersji zapisanej w karcie ONZ, albo bierzemy też pod uwagę twarde, niestety, i nieraz okrutne realia polityczne i ekonomiczne. W tym pierwszym przypadku potępiamy Rosję za Czeczenię (Czeczenów też by było za co), USA choćby za Panamę i contras w Nikaragui, Chiny za obozy koncentracyjne, Indie za mordowanie żądających niepodległości Sikhów, Chorwatów za Bośniaków, Bośniaków za Chorwatów Wprawdzie nie mamy już z kim rozmawiać i nikt
od jej brzegów Falklandy. Tyle że szybko wygrała, więc miała rację. Etc., etc. Słusznym przejść nie może przez usta oczywistość jasnej alternatywy: albo stoimy na stanowisku abstrakcyjnego humanitaryzmu i absolutnego priorytetu praw człowieka w ich wersji zapisanej w karcie ONZ, albo bierzemy też pod uwagę twarde, niestety, i nieraz okrutne realia polityczne i ekonomiczne. W tym pierwszym przypadku potępiamy Rosję za Czeczenię (Czeczenów też by było za co), USA choćby za Panamę i <orig>contras</> w Nikaragui, Chiny za obozy koncentracyjne, Indie za mordowanie żądających niepodległości Sikhów, Chorwatów za Bośniaków, Bośniaków za Chorwatów Wprawdzie nie mamy już z kim rozmawiać i nikt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego