Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
powiększone, zaś zmysły stoją im na sztorc. A wszystko dzieje się w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszczańsko-wiktoriańscy rodzice nadają się głównie do tego, żeby uciec od nich jak najdalej. Nic dziwnego, że "Wojny domowe" to największy wyspiarski przebój kinowy.


WIDEO

Human Traffic
reż. Justin Kerrigan

Uwaga, dziewczyny, jest impreza! Najlepszą recenzją tego filmu niech będzie zdanie, które wypowiedziała pewna całkiem szacowna dziennikarka do innej szacownej dziennikarki, gdy wychodziły z kinowej premiery tego filmu: "To co, kochana, skręcimy dzisiaj jakiś balet?". Przy użyciu magnetowidu pójdzie z "baletem" o wiele łatwiej, czego sobie i tobie serdecznie życzę.

Światła sceny
reż. Nicholas Hytner
Barwna
powiększone, zaś zmysły stoją im na sztorc. A wszystko dzieje się w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszczańsko-wiktoriańscy rodzice nadają się głównie do tego, żeby uciec od nich jak najdalej. Nic dziwnego, że "Wojny domowe" to największy wyspiarski przebój kinowy.<br><br><br>WIDEO<br><br>Human Traffic <br>reż. Justin Kerrigan<br><br>Uwaga, dziewczyny, jest impreza! Najlepszą recenzją tego filmu niech będzie zdanie, które wypowiedziała pewna całkiem szacowna dziennikarka do innej szacownej dziennikarki, gdy wychodziły z kinowej premiery tego filmu: "To co, kochana, skręcimy dzisiaj jakiś balet?". Przy użyciu magnetowidu pójdzie z "baletem" o wiele łatwiej, czego sobie i tobie serdecznie życzę. <br><br>Światła sceny <br>reż. Nicholas Hytner<br>Barwna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego