Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
l.), przedstawiciel handlowy, który w dobrej wierze sprzedawał ludziom buble.
Pan Wojciech podpisał co najmniej 300 umów, a przecież handlowców było kilkudziesięciu w całej Polsce.
Postanowiliśmy odnaleźć właściciela Profiss Marketing. Udało nam się po wielu próbach, bo kilkanaście telefonów, jakie w ciągu dwóch lat istnienia miała firma, nie odpowiadało.
- Każda reklamacja będzie rozpatrzona. Problemy wzięły się stąd, że niemiecki producent, Gundel, przestał uznawać nasze reklamacje. Wytoczyliśmy mu proces i wygraliśmy go - twierdzi Marek Hałat, którego żona jest właścicielką Profiss Marketing.
Jednak poproszony przez nas o pokazanie wyroku, odmówił. Nie chciał też podać numeru telefonu, który moglibyśmy podać Czytelnikom chcącym zareklamować buble
l.), przedstawiciel handlowy, który w dobrej wierze sprzedawał ludziom buble.<br>Pan Wojciech podpisał co najmniej 300 umów, a przecież handlowców było kilkudziesięciu w całej Polsce.<br>Postanowiliśmy odnaleźć właściciela Profiss Marketing. Udało nam się po wielu próbach, bo kilkanaście telefonów, jakie w ciągu dwóch lat istnienia miała firma, nie odpowiadało.<br>&lt;q&gt;- Każda reklamacja będzie rozpatrzona. Problemy wzięły się stąd, że niemiecki producent, Gundel, przestał uznawać nasze reklamacje. Wytoczyliśmy mu proces i wygraliśmy go&lt;/&gt; - twierdzi Marek Hałat, którego żona jest właścicielką Profiss Marketing.<br>Jednak poproszony przez nas o pokazanie wyroku, odmówił. Nie chciał też podać numeru telefonu, który moglibyśmy podać Czytelnikom chcącym zareklamować buble
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego