Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Schuberta, i ogólnie miałam wrażenie, że bardziej gustuje w Lieder.
- No to niech cię zaprosi na następny koncert, a ty jej przyrzeczesz, że będzie tylko Schubert i może jakiś Schumann, a nawet, bój się Boga, Mendelssohn.
- Słuchaj, ja nie bardzo lecę na koncerty życzeń. Mam własne preferencje. Chciałabym sobie podbudować repertuar dwudziestowieczny od Szymanowskiego do Bairda i Birtwistle'a.
- Ale chyba nie pod tym dachem!
- Oczywiście, że nie.
- A tu mogłabyś przedstawić naszych rodzimych dwudziestowiecznych romantyków, takich jak Quilter, Guerney i Finzi, których my wciąż nie doceniamy.
Doszli do stawu.
- Jestem zmęczona, wracajmy.
- Ja też, ale czeka mnie całonocny brydż w bibliotece
Schuberta, i ogólnie miałam wrażenie, że bardziej gustuje w Lieder.<br>- No to niech cię zaprosi na następny koncert, a ty jej przyrzeczesz, że będzie tylko Schubert i może jakiś Schumann, a nawet, bój się Boga, Mendelssohn.<br>- Słuchaj, ja nie bardzo lecę na koncerty życzeń. Mam własne preferencje. Chciałabym sobie podbudować repertuar dwudziestowieczny od Szymanowskiego do Bairda i Birtwistle'a.<br>- Ale chyba nie pod tym dachem!<br>- Oczywiście, że nie.<br>- A tu mogłabyś przedstawić naszych rodzimych dwudziestowiecznych romantyków, takich jak Quilter, Guerney i Finzi, których my wciąż nie doceniamy.<br>Doszli do stawu.<br>- Jestem zmęczona, wracajmy.<br>- Ja też, ale czeka mnie całonocny brydż w bibliotece
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego