Choć jest plotkarz - nie opowie.</><br><br><br><div sex="m"><tit>PALI SIĘ</><br>Leciała mucha z Łodzi do Zgierza,<br>Po drodze patrzy: strażacka wieża,<br>Na wieży strażak zasnął i chrapie,<br>W dole pod wieżą gapią się gapie.<br><br>Micha strażaka ugryzła srodze,<br>Podskoczył strażak na jednej nodze,<br>Spogląda - gapie w dole zebrali się,<br>Wkoło rozejrzał się - o, rety! Pali się!<br><br>Pożar widoczny, tak jak na dłoni!<br>Złapał za sznurek, na alarm dzwoni:<br>- Pożar, panowie! Wstawać, panowie!<br>Dom się zapalił na Julianowie!<br>Z łóżek strażacy szybko zerwali się -<br><br>Pali się!<br> Pali się!<br> Pali się!<br> Pali się!<br><br>Fryzjer zobaczył łunę z oddali:<br>- Co to się pali? Gdzie to się pali