idą razem na łyżwy, a ja muszę z moimi rodzicami chodzić do kawiarni albo na wizyty, gdzie nie ma dzieci i ja się strasznie nudzę. Kaśka mówi, że jej rodzice są młodzi, a moi starzy i dlatego się ze mną nie bawią. Czy to prawda?<br>Joasia, 8 lat</><br><br>Jestem zwolennikiem rodzicielstwa nieco późniejszego, czyli takiego, w którym ojciec ma 35-40, a matka 30-35 lat. Dla kobiet jest to lepszy moment ze względu na wymogi kariery, a zarazem nie daje jeszcze powodów, żeby drżeć o kondycję genetyczną dziecka. Dla mężczyzny podobnie - zarówno z powodów społecznych, jak i sprawnościowych.<br>Bycie rodzicem