Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
sodę, krochmal lub mydło, że nosi cały
dzień na rękach Jasia i że pomaga matce wylewać
ciężkie baniaki.

Na Żelaznej Adela już była duża.

Dawniej rodzice bardzo uważali, żeby się Adela nie spóźniała
do szkoły, a gdy przyniosła raz złą cenzurę,
martwili się i wzięli jej nawet korepetytora za pięć
rubli na miesiąc. Na początku roku ojciec sam kupował
jej książki, a piórnik to miała taki jak żadna
w klasie: żółty, politurowany, podzielony na cztery
osobne szufladki (do piór, do gumy, do obsadek i do ołówków),
z bukietem róż i niezapominajek wymalowanym na wierzchu!


Ale na Żelaznej to już dawno rozpoczął
sodę, krochmal lub mydło, że nosi cały <br>dzień na rękach Jasia i że pomaga matce wylewać <br>ciężkie baniaki. <br><br>Na Żelaznej Adela już była duża. <br><br>Dawniej rodzice bardzo uważali, żeby się Adela nie spóźniała <br>do szkoły, a gdy przyniosła raz złą cenzurę, <br>martwili się i wzięli jej nawet korepetytora za pięć <br>rubli na miesiąc. Na początku roku ojciec sam kupował <br>jej książki, a piórnik to miała taki jak żadna <br>w klasie: żółty, politurowany, podzielony na cztery <br>osobne szufladki (do piór, do gumy, do obsadek i do ołówków), <br>z bukietem róż i niezapominajek wymalowanym na wierzchu! <br><br><br> Ale na Żelaznej to już dawno rozpoczął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego