Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
uznała fabułę za nieocenione źródło inspiracji, złamanie szyfru duszy polskiej. W rezultacie doczekaliśmy się intrygi o równie wysokim stopniu komplikacji. Serial dał szansę aktorom: grają ofiarnie, posługując się własnym tekstem.

Są tacy (nie brak u nas jędrków-mędrków), którzy całą aferę uważają za próbę ośmieszenia RP. Udowodnienie Europie, że prawdziwym rządcą kraju nad Wisłą jest chaos. Jeszcze inni twierdzą, że chodzi o przekreślenie kandydatury Aleksandra Kwaśniewskiego, aspirującego do kariery w organizacjach międzynarodowych. Jeśli taki cel przyświecał organizatorom prowokacji, wybrali dobry moment: prezydent jest dziś tarczą strzelniczą, do której pretendenci do władzy walą z odpustowych korkowców i ze straszaków: "Niestety, na razie
uznała fabułę za nieocenione źródło inspiracji, złamanie szyfru duszy polskiej. W rezultacie doczekaliśmy się intrygi o równie wysokim stopniu komplikacji. Serial dał szansę aktorom: grają ofiarnie, posługując się własnym tekstem.<br><br>Są tacy (nie brak u nas jędrków-mędrków), którzy całą aferę uważają za próbę ośmieszenia RP. Udowodnienie Europie, że prawdziwym rządcą kraju nad Wisłą jest chaos. Jeszcze inni twierdzą, że chodzi o przekreślenie kandydatury Aleksandra Kwaśniewskiego, aspirującego do kariery w organizacjach międzynarodowych. Jeśli taki cel przyświecał organizatorom prowokacji, wybrali dobry moment: prezydent jest dziś tarczą strzelniczą, do której pretendenci do władzy walą z odpustowych korkowców i ze straszaków: "Niestety, na razie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego