Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasz Julo czerwony
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1975-1986
kobieta. W ręku mała torba podróżna. Coś do
siebie mówi, coraz
głośniej Julo... Julinek... Julepek... Julipek... (słychać
coraz bliższe kroki)
SŁOWACKI wchodzi, czyni trzy kroki, znowu staje i rzuca
się ku MATCE. Uściski i szlochania Najdroższa...
najdroższa...
MATKA patrzy na niego i strasznie płacze.
SŁOWACKI
I moje oczy pełne łez...
(rzeczowy)




Ale serce me teraz przed Bogiem odpowiada...
Co chciałem - stało się (gest szeroki)
Oto pola męką pokryte... Oni ciała położyli
za Ducha nieśmiertelność...
MATKA Mizernyś... zaraz. Kochany Teofil dał mi kawał
plastra pszczelego dla Ciebie... Lipowa patoka woskiem
zaszyta... dobrze Ci zrobi na chrypkę... (szuka w swej
torbie)
SŁOWACKI Najdroższa
kobieta. W ręku mała torba podróżna. Coś do<br>siebie mówi, coraz<br>głośniej Julo... Julinek... Julepek... Julipek... (słychać<br>coraz bliższe kroki)<br>SŁOWACKI wchodzi, czyni trzy kroki, znowu staje i rzuca<br>się ku MATCE. Uściski i szlochania Najdroższa...<br>najdroższa...<br>MATKA patrzy na niego i strasznie płacze.<br>SŁOWACKI<br> I moje oczy pełne łez...<br>(rzeczowy)<br>&lt;page nr=201&gt;<br><br><br><br> Ale serce me teraz przed Bogiem odpowiada...<br> Co chciałem - stało się (gest szeroki)<br> Oto pola męką pokryte... Oni ciała położyli<br> za Ducha nieśmiertelność...<br>MATKA Mizernyś... zaraz. Kochany Teofil dał mi kawał<br>plastra pszczelego dla Ciebie... Lipowa patoka woskiem<br>zaszyta... dobrze Ci zrobi na chrypkę... (szuka w swej<br>torbie)<br>SŁOWACKI Najdroższa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego