głowa. Ja ci dam adres. Powiadam ci -<br>rzemieślnik-perła!<br><br>No i człowiek rozpoczyna pogoń za Perłą.<br><br>Naprzód pisze list, ale nie dostaje odpowiedzi. Wobec tego wyrusza w<br>daleką wędrówkę, jako że Perła z reguły mieszka na Grochowie, na Okęciu albo<br>na Woli. Perła obiecuje przyjść nazajutrz o ósmej rano i rzeczywiście<br>zjawia się po trzech tygodniach, wieczorem, kiedy Człowiek właśnie ma<br>imieninowych gości.<br><br>Perła, jeśli jest stolarzem, dokonywa oględzin drzwi, szaf i okien, po<br>czym zabiera się do skomplikowanych obliczeń i kalkulacji. Człowiek<br>cierpliwie czeka, goście się nudzą, kolacja stygnie. Wreszcie Perla<br>przedstawia kosztorys, obiecuje przyjść za dwa dni, ale nie