Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 6/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Tytuł: Metropol
Nr: 6/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
ciało wydobyte z rzeki Douro
Tragiczna noc w Portugalii
PORTUGALIA Autokar z 67 pasażerami oraz dwa samochody, w których mogło być 10 osób, wpadły w niedzielę wieczorem do rzeki w północnej Portugalii, kiedy zawalił się pod nimi 116-letni most.
Wypadek wydarzył się około godz. 22.00 czasu polskiego nad rzeką Douro, w pobliżu miasta Castelo de Paiva, około 50 kilometrów od Porto. Wciąż trwają poszukiwania ofiar katastrofy. Do wczorajszego wieczoru udało się wydobyć zwłoki trzech osób. Wtorek i Środę ogłoszono w Portugalii dniami żałoby narodowej.
Nie ma szans, żeby ktokolwiek uszedł z katastrofy z życiem. Wśród ofiar nie było cudzoziemców
Tragiczna noc w Portugalii
PORTUGALIA Autokar z 67 pasażerami oraz dwa samochody, w których mogło być 10 osób, wpadły w niedzielę wieczorem do rzeki w północnej Portugalii, kiedy zawalił się pod nimi 116-letni most.
Wypadek wydarzył się około godz. 22.00 czasu polskiego nad rzeką Douro, w pobliżu miasta Castelo de Paiva, około 50 kilometrów od Porto. Wciąż trwają poszukiwania ofiar katastrofy. Do wczorajszego wieczoru udało się wydobyć zwłoki trzech osób. Wtorek i Środę ogłoszono w Portugalii dniami żałoby narodowej.
Nie ma szans, żeby ktokolwiek uszedł z katastrofy z życiem. Wśród ofiar nie było cudzoziemców
ciało wydobyte z rzeki Douro</><br><br><tit>Tragiczna noc w Portugalii</><br><br><tit>PORTUGALIA</> Autokar z 67 pasażerami oraz dwa samochody, w których mogło być 10 osób, wpadły w niedzielę wieczorem do rzeki w północnej Portugalii, kiedy zawalił się pod nimi 116-letni most. <br>Wypadek wydarzył się około godz. 22.00 czasu polskiego nad rzeką Douro, w pobliżu miasta Castelo de Paiva, około 50 kilometrów od Porto. Wciąż trwają poszukiwania ofiar katastrofy. Do wczorajszego wieczoru udało się wydobyć zwłoki trzech osób. Wtorek i Środę ogłoszono w Portugalii dniami żałoby narodowej.<br>Nie ma szans, żeby ktokolwiek uszedł z katastrofy z życiem. Wśród ofiar nie było cudzoziemców
