Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
a górale przyjdą, zrobią pogrom i co mi to da? Nie dość, że mnie i moje kobiety pobiją, może i zabiją, ale jeszcze gotówkę stracę! Czy w tej Polsce dla Żyda jest gdzieś miejsce na dobry geszeft? Jak by to był taki interes, to ty byś za przeproszeniem w cudzych rzeżączkach się nie fatygował, tylko ty byś zbudował dom i jak pan siedział i mówił: rączki całuję panie prezesie, polecamy się na przyszłość, pani dyrektorowo, panie ministrze, zapraszamy na zimę... Ty mi powiedz, dlaczego tego nie robisz?
- Aleś ty ostrożny. Ja tego nie robię, bo ja wszystkie pieniądze wydaję na użycie
a górale przyjdą, zrobią pogrom i co mi to da? Nie dość, że mnie i moje kobiety pobiją, może i zabiją, ale jeszcze gotówkę stracę! Czy w tej Polsce dla Żyda jest gdzieś miejsce na dobry geszeft? Jak by to był taki interes, to ty byś za przeproszeniem w cudzych rzeżączkach się nie fatygował, tylko ty byś zbudował dom i jak pan siedział i mówił: rączki całuję panie prezesie, polecamy się na przyszłość, pani dyrektorowo, panie ministrze, zapraszamy na zimę... Ty mi powiedz, dlaczego tego nie robisz?<br>- Aleś ty ostrożny. Ja tego nie robię, bo ja wszystkie pieniądze wydaję na użycie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego