Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
by nie mówić nic, co by mogło urazić kogokolwiek. W samym założeniu jest to postawa wrażliwa, przepełniona delikatnością w stosunku do pokrzywdzonych, słabszych, gorzej reprezentowanych. Delikatność ta jednak wymaga wyrzeczenia się wszelkiej skali wartości w każdej sprawie. Jeśli natomiast chcemy rozróżnić między dziełem lepszym a gorszym, na przykład obrazem lub rzeźbą, to okaże się, że musimy opisać ich różnice neutralnie i powiedzieć, że one są inne. To co wydawało się na przykład nieudolne albo prymitywne, mamy nazwać po prostu odmiennym i jeżeli wolno nam coś porównywać, to tylko zjawisko w ramach tej samej szkoły, czyli samych założeń.
Trudność z polityczną poprawnością
by nie mówić nic, co by mogło urazić kogokolwiek. W samym założeniu jest to postawa wrażliwa, przepełniona delikatnością w stosunku do pokrzywdzonych, słabszych, gorzej reprezentowanych. Delikatność ta jednak wymaga wyrzeczenia się wszelkiej skali wartości w każdej sprawie. Jeśli natomiast chcemy rozróżnić między dziełem lepszym a gorszym, na przykład obrazem lub rzeźbą, to okaże się, że musimy opisać ich różnice neutralnie i powiedzieć, że one są inne. To co wydawało się na przykład nieudolne albo prymitywne, mamy nazwać po prostu odmiennym i jeżeli wolno nam coś porównywać, to tylko zjawisko w ramach tej samej szkoły, czyli samych założeń.<br>Trudność z polityczną poprawnością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego