Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
pokładzie "Kościuszki", ciągnącym się nieprzerwanie od rufy do dziobu. Kapitan, zaprawiony w oprowadzaniu turystów po Paryżu w latach 1918-1928, jako właściciel taksówki, i ze względu na znajomość niezliczonych języków obcych wynajmowany przez instytucje turystyczne - zużytkował posiadane umiejętności na "Kościuszce".
Według ustalonego już rytuału - po wyprowadzeniu KOCHAAANYCH pasażerów przed ścianę salonu na głównym pokładzie i wskazaniu tkwiącej wśród windy kotwicznej przy dzwonie sylwetki marynarza - kapitan Eustazy wieścił:
- Oto, kochAAAni moi i szanowni państwo, jesteście teraz świadkami,jak dbam na moim statku o wasze życie i jakie przedsiębiorę środki ostrożności, by się wam nic nie stało. Ten człowiek, którego tam widzicie, strzeże
pokładzie "Kościuszki", ciągnącym się nieprzerwanie od rufy do dziobu. Kapitan, zaprawiony w oprowadzaniu turystów po Paryżu w latach 1918-1928, jako właściciel taksówki, i ze względu na znajomość niezliczonych języków obcych wynajmowany przez instytucje turystyczne - zużytkował posiadane umiejętności na "Kościuszce".<br> Według ustalonego już rytuału - po wyprowadzeniu KOCHAAANYCH pasażerów przed ścianę salonu na głównym pokładzie i wskazaniu tkwiącej wśród windy kotwicznej przy dzwonie sylwetki marynarza - kapitan Eustazy wieścił:<br> - Oto, kochAAAni moi i szanowni państwo, jesteście teraz świadkami,jak dbam na moim statku o wasze życie i jakie przedsiębiorę środki ostrożności, by się wam nic nie stało. Ten człowiek, którego tam widzicie, strzeże
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego