Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
też uwarunkowane instytucjonalnie, organizacyjnie i kulturalnie.
Naiwność wywodu, która zmusza do takich banałów w refutacji, kryje wszakże drugie dno.
W interpretacji sugerowanej przez Winieckiego w ekonomicznym polu sił jednostki poruszają się zawsze tak samo i zawsze takie same.
Pod warunkiem likwidacji barier rozstawianych przez etatystów wszelkiej maści świat znajdzie się sam z siebie w stanie normalnym, tzn. zarazem trwałym i takim, jakim być powinien.
Ekonomia jako nauka o zachowaniach ludzkich głosi prawdy wieczne.
Antropologia kulturalna jest najzupełniej zbędna.
Nie wiem, czy zdaniem Michała Zielińskiego myślenie prof. Winieckiego zalicza się do "głównego nurtu ekonomii".
Jeśli tak, tu potrzeba chyba wody królewskiej, żeby rozpuścić taką
też uwarunkowane instytucjonalnie, organizacyjnie i kulturalnie.<br>Naiwność wywodu, która zmusza do takich banałów w refutacji, kryje wszakże drugie dno.<br>W interpretacji sugerowanej przez Winieckiego w ekonomicznym polu sił jednostki poruszają się zawsze tak samo i zawsze takie same.<br>Pod warunkiem likwidacji barier rozstawianych przez &lt;orig&gt;etatystów&lt;/&gt; wszelkiej maści świat znajdzie się sam z siebie w stanie normalnym, tzn. zarazem trwałym i takim, jakim być powinien.<br>Ekonomia jako nauka o zachowaniach ludzkich głosi prawdy wieczne.<br>Antropologia kulturalna jest najzupełniej zbędna.<br>Nie wiem, czy zdaniem Michała Zielińskiego myślenie prof. Winieckiego zalicza się do "głównego nurtu ekonomii".<br>Jeśli tak, tu potrzeba chyba wody królewskiej, żeby rozpuścić taką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego