Zgłosił się 21-letni Piotr L. z Warszawy z wiadomością, że w górach między Dzwonkówką a Przysłopem czeka na pomoc jego towarzysz wędrówki, Stefan W. z Podkowy Leśnej.<br>Według relacji zgłaszającego, razem z kolegą przyjechali z Warszawy do Krościenka, skąd udali się na wycieczkę w góry przez Dzwonkówkę, Przysłop do schroniska na Prehybę. W tym dniu w górach wiał silny wiatr, a trasa nie była przetarta przez turystów. W okolicy Dzwonkówki Stefan W. osłabł, wyraźnie opóźniał tempo marszu, zaczął skarżyć się na bóle brzucha. Twierdził, że nie może iść dalej, łapały go skurcze mięśni nóg, zasypiał. Prosił o dłuższy odpoczynek. Jego