jest konieczna, może warto poszukać jakiegoś alternatywnego rozwiązania - zastanawia się Tomasiewicz. Jego zdaniem, taka inwestycja to dewastacja dla przyrody - przecinka pod gondolę, budowa słupów, dojazdy do nich itd. Zdaniem zastępcy dyrektora GPN-u, właśnie Jaworzyna Krynicka jest przykładem tego, do jakich zniszczeń może doprowadzić budowa takiej kolejki. - Tuż za płotem schroniska, w Dolinie Łopuszna jest już park narodowy, 50 metrów niżej zaczyna się unikatowy stary rezerwat z fragmentami pralasów bukowych, jodłowych i świerkowych. Pół kilometra od schroniska znajduje się równie cenny ze względów przyrodniczych rezerwat Orkana - mówi Tomasiewicz. - Teraz magnesem przyciągającym w Gorce jest spokój, cisza, brak korków na szlakach. Wybudowanie