i tradycje przedsiębiorcze, a w latach osiemdziesiątych zwiększyła się dodatkowo enklawa kapitalizmu koncesjonowanego. To dało potencjał ludzki. Trzeba też dodać, że na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych były sprzyjające warunki dla rozwoju sektora prywatnego. Olbrzymi głód towarowy, luki na rynku i słabość państwa urzędniczego spowodowały łącznie, że przez kilka lat sektor ten mógł rosnąć i rozwijać się bez kontroli państwa, które zajęte było "prywatyzacją oficjalną", a także nieprzeszkadzaniem towarzyszom-kapitalistom nomenklaturowym.<br>Niestety, ten dynamizm przedsiębiorczości oddolnej został bardzo osłabiony przez narastającą biurokrację, kapitalizm państwowy oraz model rynku kapitałowego zaprojektowany raczej dla dużego kapitału.<br>Wiesław Kaczmarek&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;Sukces polskiej prywatyzacji polega na tym