Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w każdej chwili grozi utrata płynności finansowej: głównie z powodu kosztów wdrażanych jednocześnie czterech wielkich reform (gdyby niektórych z nich - choćby emerytalnej - nie wprowadzono, już w przyszłym roku finansom państwa groziłaby zapaść) oraz narastającej fali roszczeń dużych grup społecznych. Właśnie to spowodowało, że deficyt budżetowy po siedmiu miesiącach tego roku sięgnął 96-97 proc. zaplanowanej wielkości i wyniósł ok. 12,5 mld zł. W związku z tym niesłychanie trudno będzie utrzymać deficyt na poziomie 2,1 proc. PKB (12,8 mld zł), co zakłada rząd. Zwiększanie deficytu jest jednak bardzo złym sygnałem dla świata. Zdaniem Bogusława Grabowskiego, członka Rady Polityki Pieniężnej
w każdej chwili grozi utrata płynności finansowej: głównie z powodu kosztów wdrażanych jednocześnie czterech wielkich reform (gdyby niektórych z nich - choćby emerytalnej - nie wprowadzono, już w przyszłym roku finansom państwa groziłaby zapaść) oraz narastającej fali roszczeń dużych grup społecznych. Właśnie to spowodowało, że deficyt budżetowy po siedmiu miesiącach tego roku sięgnął 96-97 proc. zaplanowanej wielkości i wyniósł ok. 12,5 mld zł. W związku z tym niesłychanie trudno będzie utrzymać deficyt na poziomie 2,1 proc. PKB (12,8 mld zł), co zakłada rząd. Zwiększanie deficytu jest jednak bardzo złym sygnałem dla świata. Zdaniem Bogusława Grabowskiego, członka Rady Polityki Pieniężnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego