Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
i dzwoni; Kurka obserwuje go ciekawie; wbiega czterech Lokai z lewej
Słuchajcie, panowie: idźcie w tej chwili do muzeum księżnej pani i przynieście tu hiszpańską maszynę do tortur, wiecie, tę w żółte i zielone paski. Prędzej.
Lokaje wychodzą szybko na lewo. Edgar przechadza się nerwowo. Kurka Wodna idzie na lewo, siada na fotelu i wodzi za nim oczyma
EDGAR
No, teraz ja ci pokażę...
KURKA
Tylko nie skłam czegoś sam przed sobą.
EDGAR
Cicho. Teraz jestem panem siebie. Wiem, co robię, i zrobię to sam, bez niczyjej pomocy.
tupiąc nogą w podłogę
Cicho! Mówię ci...
Wchodzą Lokaje, niosąc długą na dwa
i dzwoni; Kurka obserwuje go ciekawie; wbiega czterech Lokai z lewej<br>Słuchajcie, panowie: idźcie w tej chwili do muzeum księżnej pani i przynieście tu hiszpańską maszynę do tortur, wiecie, tę w żółte i zielone paski. Prędzej.<br> Lokaje wychodzą szybko na lewo. Edgar przechadza się nerwowo. Kurka Wodna idzie na lewo, siada na fotelu i wodzi za nim oczyma<br> EDGAR<br>No, teraz ja ci pokażę...<br> KURKA<br>Tylko nie skłam czegoś sam przed sobą.<br> EDGAR<br>Cicho. Teraz jestem panem siebie. Wiem, co robię, i zrobię to sam, bez niczyjej pomocy.<br> tupiąc nogą w podłogę<br>Cicho! Mówię ci...<br> Wchodzą Lokaje, niosąc długą na dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego