Peele, amerykański znawca problemów uzależnienia, pisze o sławnych aktorach: <q>"Kiedy Ed McMahon i Dean Martin żartują na temat tego, ile piją, wykazują się popularnym w naszej kulturze męskim poczuciem humoru, które widzi w tym symbol ich potencji".</> Przekonałam się, jak dziwne poglądy na ten temat mają mężczyźni, kiedy mój znajomy, skądinąd bardzo inteligentny i wykształcony młody pisarz, udowadniał mi przez godzinę, że Napoleon, Stalin i Hitler - skoro zdołali zawojować pół świata - na pewno tęgo pili i (tu się powstrzymam przed dosłownym cytatem ze względów cenzuralnych) mieli bajkową wręcz potencję. Nic nie pomogło powoływanie się na źródła historyczne, które twierdzą, że Hitler