z biura prasowego <name type="org">MSZ</> <name type="place">Izraela</>. Władze izraelskie nie chciały się też wczoraj wypowiadać na temat tego, kto byłby dla nich najkorzystniejszym następcą <name type="person">Arafata</>. Spekulacje spaliłyby taką kandydaturę jako "zdrajcę syjonistycznego".<br>- Śmierć <name type="person">Arafata</> nic nie zmieni. To bez znaczenia, kto stanie na czele. Wszyscy liderzy palestyńscy, tak jak <name type="person">Arafat</>, mają jeden, skrywany przed opinią publiczną <name type="place">Zachodu</> cel: chcą nas zepchnąć do morza, uważają, że dla nas nie ma tu miejsca - powiedział mi ortodoksyjny Żyd w czarnym kapeluszu z dużym rondem, urodzony w <name type="place">Maroku</>, który na głównym deptaku <name type="place">Jerozolimy</>, <name type="place">Ben Jehuda</>, zbiera datki na ofiary palestyńskich zamachów terrorystycznych.<br>- Jeżeli potwierdzi się, że <name type="person">Arafat