siostry, ale za nią tęsknię - mówi Monika. - Poruszę niebo i ziemię, żeby ją odnaleźć. <br>Była mniej więcej w wieku swojej córki, kiedy ostatni raz widziała siostrę. Widziała - to niewłaściwe słowo. Lepiej byłoby powiedzieć: gdy obcy ludzie rozdzielili je na zawsze. Dzisiaj Monika ma 26 lat i własną rodzinę: męża i śliczną malutką córeczkę Angelikę. - Serce mówi mi, że postępuję właściwie - powtarza krucha, filigranowa blondynka. - Niech Jola wie, że jej szukam. Ona pewnie nie domyśla się, że ma mnie, swoją siostrę i przyrodniego brata. Mama Moniki zmarła nagle w wieku 32 lat. Podczas awantury ojciec uderzył ją, a ona, upadając, uderzyła głową