Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
terenach Rodezji trzeba było porzucić grunty nawodnione dopiero po drugiej wojnie światowej, w Brazylii ślimak dosłownie wypędził człowieka z wielkiej plantacji kauczuku. Zresztą można tu wspomnieć, że właśnie do Brazylii plaga ta przedostała się jako produkt uboczny ohydnego handlu - przybyła z Afryki na statkach wiozących niewolników...
Jednym z objawów "gorączki ślimaczej" jest ustawiczne zmęczenie. Jak chory na malarię lub śpiączkę, tak i tu człowiek jest wiecznie znużony, apatyczny, zniechęcony do życia. Należałoby więc chyba odkleić tę etykietkę lenistwa, jaką różni podróżnicy, "robiący" ten czy inny kraj w kilkanaście godzin, tak skwapliwie przyczepiają mieszkańcom tropików. Oddzielmy lenistwo od choroby, ci apatyczni chłopi
terenach Rodezji trzeba było porzucić grunty nawodnione dopiero po drugiej wojnie światowej, w Brazylii ślimak dosłownie wypędził człowieka z wielkiej plantacji kauczuku. Zresztą można tu wspomnieć, że właśnie do Brazylii plaga ta przedostała się jako produkt uboczny ohydnego handlu - przybyła z Afryki na statkach wiozących niewolników...<br> Jednym z objawów "gorączki ślimaczej" jest ustawiczne zmęczenie. Jak chory na malarię lub śpiączkę, tak i tu człowiek jest wiecznie znużony, apatyczny, zniechęcony do życia. Należałoby więc chyba odkleić tę etykietkę lenistwa, jaką różni podróżnicy, "robiący" ten czy inny kraj w kilkanaście godzin, tak skwapliwie przyczepiają mieszkańcom tropików. Oddzielmy lenistwo od choroby, ci apatyczni chłopi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego