Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
przeryczałam dwóch tygodni z nosem w poduszce.
Czasami role się odwracają i ty musisz pędzić do nich na sygnale. Na przykład wtedy, kiedy idą na imprezę, na której jest ich była dziewczyna i męski honor nie pozwala im się tam pokazać samotnie. Albo gdy muszą kupić sobie nową marynarkę na ślub przyjaciela, a na samą myśl o przymierzaniu czegokolwiek cierpnie im skóra. Inne awaryjne sytuacje to poszukiwania prezentów dla najróżniejszych bliskich im kobiet, testowanie scenariusza zaręczyn (przeżyłam na własnej skórze!), wyjazd w góry, gdzie wszyscy jadą parami, a on nie chce jak głupi jechać sam, itd., itp.

Przyjaciele z dawnych lat
przeryczałam dwóch tygodni z nosem w poduszce.&lt;/&gt;<br>Czasami role się odwracają i ty musisz pędzić do nich na sygnale. Na przykład wtedy, kiedy idą na imprezę, na której jest ich była dziewczyna i męski honor nie pozwala im się tam pokazać samotnie. Albo gdy muszą kupić sobie nową marynarkę na ślub przyjaciela, a na samą myśl o przymierzaniu czegokolwiek cierpnie im skóra. Inne awaryjne sytuacje to poszukiwania prezentów dla najróżniejszych bliskich im kobiet, testowanie scenariusza zaręczyn (przeżyłam na własnej skórze!), wyjazd w góry, gdzie wszyscy jadą parami, a on nie chce jak głupi jechać sam, itd., itp.<br><br>&lt;tit&gt;Przyjaciele z dawnych lat
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego