Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.02 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
był obserwowany od kilku miesięcy. Został zatrzymany w poniedziałek rano, chwilę po tym, jak w skrzynce kontaktowej zostawił dokumenty, prawdopodobnie pliki komputerowe, dla prowadzącego go oficera rosyjskiego wywiadu. Nasze źródła potwierdziły, że przekazywał GRU szczegółowe informacje o centrum łączności w jednej z amerykańskich baz powstających w Polsce.
Niektórzy przedstawiciele polskich służb nieoficjalnie twierdzą, że aresztowanie porucznika wojska Polskiego przez ABW było niewypałem. - Nie trzeba go było aresztować. Należało go przewerbować i obserwować, kierując jego pracą. Dzięki niemu mogliśmy dotrzeć do naprawdę rewelacyjnych informacji. Mogliśmy wiedzieć dużo więcej. Teraz nie wiemy nic poza tym, co było w teczce i co zechciał powiedzieć
był obserwowany od kilku miesięcy. Został zatrzymany w poniedziałek rano, chwilę po tym, jak w skrzynce kontaktowej zostawił dokumenty, prawdopodobnie pliki komputerowe, dla prowadzącego go oficera rosyjskiego wywiadu. Nasze źródła potwierdziły, że przekazywał &lt;name type="org"&gt;GRU&lt;/&gt; szczegółowe informacje o centrum łączności w jednej z amerykańskich baz powstających w &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt;.<br>Niektórzy przedstawiciele polskich służb nieoficjalnie twierdzą, że aresztowanie porucznika wojska Polskiego przez &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt; było niewypałem. &lt;q&gt;- Nie trzeba go było aresztować. Należało go przewerbować i obserwować, kierując jego pracą. Dzięki niemu mogliśmy dotrzeć do naprawdę rewelacyjnych informacji. Mogliśmy wiedzieć dużo więcej. Teraz nie wiemy nic poza tym, co było w teczce i co zechciał powiedzieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego