Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
rumieńce. Wbiegł szybko na schody obejrzawszy się, czy Adam podąża za nim. Adam szedł jak milczący cień.
- No i co? Czego chcesz? - zapytał Burski z udaną hardością, gdy znaleźli się w pokoju.
- Pióra... Tego pióra, które zabrałeś Jasińskiemu... Nie gadajmy długo! Wziąłeś, oddaj i tłumacz się sam przed sobą.
- Jak śmiesz! - krzyknął kolega zdławionym głosem.
- Nie krzycz - mówił Adam. - Po co mają słyszeć wszyscy w domu? Porozmawiajmy spokojnie... Dlaczego to zrobiłeś, nie wiem. Być może dlatego, że najpierw robisz, potem dopiero myślisz. Jest mi to obojętne. Pióro Zbyszka masz ty, a Zbyszek pohańbił niesłusznie Żelskiego. Historia jest paskudna.
Burski oddychał szybko
rumieńce. Wbiegł szybko na schody obejrzawszy się, czy Adam podąża za nim. Adam szedł jak milczący cień.<br>- No i co? Czego chcesz? - zapytał Burski z udaną hardością, gdy znaleźli się w pokoju.<br>- Pióra... Tego pióra, które zabrałeś Jasińskiemu... Nie gadajmy długo! Wziąłeś, oddaj i tłumacz się sam przed sobą.<br>- Jak śmiesz! - krzyknął kolega zdławionym głosem.<br>- Nie krzycz - mówił Adam. - Po co mają słyszeć wszyscy w domu? Porozmawiajmy spokojnie... Dlaczego to zrobiłeś, nie wiem. Być może dlatego, że najpierw robisz, potem dopiero myślisz. Jest mi to obojętne. Pióro Zbyszka masz ty, a Zbyszek pohańbił niesłusznie Żelskiego. Historia jest paskudna.<br>Burski oddychał szybko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego