Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
najgorszego smaku i zupełnej nieporadności technicznej. Utwór (zresztą środkowy człon trylogii) jest miszkulancją wątku miłosnego, problematyki społeczno-politycznej i wreszcie topornie prostackiej symboliki (kurant z międzynarodówką w Kremlu). Te wszystkie ingrediencje ma łączyć osoba Lenina. Sztuka o romansie przystojnej panny Zabielinej z marynarzem Rybakowem, o biernym oporze jej ojca; inżyniera-specjalisty od budowy elektrowni, przeciw rewolucji październikowej i o naprawie dzwonów na Kremlu - jest pomyślana jako apoteoza wodza tej rewolucji. Ktoś dowcipnie powiedział, że jest on skrzyżowaniem Woltera, Napoleona, Billy Grahama i Baden-Powella, ale przy tym wszystkim nie ma ani krzty życia, ani jednej hemoglobiny. Jego zjawienie się jest prawie
najgorszego smaku i zupełnej nieporadności technicznej. Utwór (zresztą środkowy człon trylogii) jest <orig>miszkulancją</> wątku miłosnego, problematyki społeczno-politycznej i wreszcie topornie prostackiej symboliki (kurant z międzynarodówką w Kremlu). Te wszystkie ingrediencje ma łączyć osoba Lenina. Sztuka o romansie przystojnej panny Zabielinej z marynarzem Rybakowem, o biernym oporze jej ojca; inżyniera-specjalisty od budowy elektrowni, przeciw rewolucji październikowej i o naprawie dzwonów na Kremlu - jest pomyślana jako apoteoza wodza tej rewolucji. Ktoś dowcipnie powiedział, że jest on skrzyżowaniem Woltera, Napoleona, Billy Grahama i Baden-Powella, ale przy tym wszystkim nie ma ani krzty życia, ani jednej hemoglobiny. Jego zjawienie się jest prawie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego