czas, nasze "prywatne" poczucie czasu. Ten chaotyczny splot nieregularnie następujących po sobie zdarzeń, ten czas to zbyt śpiesznie rwący naprzód, to dłużący się niemiłosiernie, zmusza nas do poszukiwania stałych punktów odniesienia, kryteriów podziału i uporządkowania. Najbardziej pewne są zaś takie punkty odniesienia, których funkcją jest wytwarzanie oczekiwań i regularne ich spełnianie. Zaryzykowałbym twierdzenie, że niedziela jest dniem wolnym od pracy nie tylko dlatego, że człowiek musi raz w tygodniu odpocząć, ale i po to, aby wprowadzić w jego życie rytm oczekiwań, który precyzyjnie i skutecznie porządkuje ludzkie poczucie czasu i nadaje sens upływającym dniom. Seriale pełnią współcześnie funkcję podobną: funkcję czegoś