była bardzo ładna Olimpiada i muszę powiedzieć, że byliśmy bardzo ładnie ubrani. w składzie polskiej ekipy olimpijskiej znaleźli się: Stanisław Marusarz, Józef Marusarz, Józef Daniel-Krzeptowski, Jan Kula, Jan Gąsienica-Ciaptak, Stefan Dziedzic, Tadeusz Kwapień, Stanisław Bukowski, Jerzy Schindler, Jan Pawlica i Leopold Tajner. Sztandarowym był Marusarz. Marynarki z orłem, spodnie narciarskie i ładne czapeczki z daszkiem.</><br><br><who1>- Jak witano Polaków?</><br><br><who2>- Wszyscy gorąco witali "Dziadka" Marusarza. Ja byłem wtedy 47., a najlepsi byli Szwedzi. Szwedzi zwyciężyli wtedy także w sztafecie, a Polacy na 10. miejscu. Wtedy startowaliśmy na nartach "Zubkach". Otwarcie było na lodowisku. Potem były mistrzostwa Polski w Karpaczu, ja tam