Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Rozmowy niekontrolowane Radio TOK FM
Rok: 1999
tą rozmowę czy włączyć jakiś inny guzik, proszę panią, ci, którzy muszą korzystać, bo są na pewno tacy ludzie, bo ja dlatego korzystam, bo tak to musiałbym jechać do biura odsłuchiwać sekretarkę, i tak dalej, i tak dalej...
Jasne
z biura do mnie już oddzwaniają, ja załatwiam trzy razy więcej spraw sobie, tylko dlatego że mam ze sobą telefon komórkowy...
Oczywiście, ale panu jest to potrzebne, bo pana telefon jest jakby narzędziem pracy...
O, dokładnie tak i, proszę pani, naprawdę, głośno mówiące urządzenie to nie jest drogie, bo te, załóżmy, trzysta złotych, czy tam czterysta złotych, no, ja mam Ericsona, no, niby
tą&lt;/&gt; rozmowę czy włączyć jakiś inny guzik, proszę panią, ci, którzy muszą korzystać, bo są na pewno tacy ludzie, bo ja dlatego korzystam, bo tak to musiałbym jechać do biura odsłuchiwać sekretarkę, i tak dalej, i tak dalej&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Jasne&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;z biura do mnie już oddzwaniają, ja załatwiam trzy razy więcej spraw sobie, tylko dlatego że mam ze sobą telefon komórkowy&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Oczywiście, ale panu jest to potrzebne, bo pana telefon jest jakby narzędziem pracy&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;O, dokładnie tak i, proszę pani, naprawdę, głośno mówiące urządzenie to nie jest drogie, bo te, załóżmy, trzysta złotych, czy tam czterysta złotych, no, ja mam &lt;orig&gt;Ericsona&lt;/&gt;, no, niby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego