Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
odszukawszy w sznurze samochodów swego Rolls-Royce'a, opuścił się na miękkie poduszki i burknął jak zawsze:
- Pola Elizejskie!...
Znad kierownicy odwróciła się ku niemu nieznajoma twarz szofera.
Mister Dawid Lingslay w pierwszej chwili pomyślał, że przez pomyłkę wsiadł nie do swego auta, spojrzał na wyszyty na poduszkach swój monogram, chciał spytać, lecz nie spytał. Jako solista zwariowanej rewii przywykł już do ustawicznych zmian, których dokonywała codziennie w obsadzie zahukanych statystów narwana reżyserka - śmierć.
Suchym, metalicznym głosem powtórzył dokładny adres.
Szofer skłonił się w milczeniu. Auto ruszyło. Odchodzący dzień, jak modelarz nie mogący się doczekać śmierci zbyt powoli konającego chorego, oblepił twarz
odszukawszy w sznurze samochodów swego Rolls-Royce'a, opuścił się na miękkie poduszki i burknął jak zawsze:<br>- Pola Elizejskie!...<br>Znad kierownicy odwróciła się ku niemu nieznajoma twarz szofera.<br>Mister Dawid Lingslay w pierwszej chwili pomyślał, że przez pomyłkę wsiadł nie do swego auta, spojrzał na wyszyty na poduszkach swój monogram, chciał spytać, lecz nie spytał. Jako solista zwariowanej rewii przywykł już do ustawicznych zmian, których dokonywała codziennie w obsadzie zahukanych statystów narwana reżyserka - śmierć.<br>Suchym, metalicznym głosem powtórzył dokładny adres.<br>Szofer skłonił się w milczeniu. Auto ruszyło. Odchodzący dzień, jak modelarz nie mogący się doczekać śmierci zbyt powoli konającego chorego, oblepił twarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego