Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
aż dwie butelki tego słodkiego trunku, by wypić je po lekcjach w gronie swoich kamratów. Butelki miał schowane w teczce i zaraz po wejściu do klasy zamierzał ulokować je w swojej szafce zamykanej na kłódkę. Niestety, nim zdążył to zrobić, uderzył niefortunnie dnem teczki o ławkę i obie butelki się stłukły. Byś, zorientowawszy się, co się stało, w ostatniej chwili przed przyjściem nauczyciela do klasy czmychnął z teczką do kibla, a w ślad za nim rzuciło się dwóch najbliższych mu ludzi, którzy nie chcieli zostawić przyjaciela w potrzebie. Po otworzeniu teczki, zgromadzonej trójce ukazał się widok iście apokaliptyczny: mniej więcej do
aż dwie butelki tego słodkiego trunku, by wypić je po lekcjach w gronie swoich kamratów. Butelki miał schowane w teczce i zaraz po wejściu do klasy zamierzał ulokować je w swojej szafce zamykanej na kłódkę. Niestety, nim zdążył to zrobić, uderzył niefortunnie dnem teczki o ławkę i obie butelki się stłukły. Byś, zorientowawszy się, co się stało, w ostatniej chwili przed przyjściem nauczyciela do klasy czmychnął z teczką do kibla, a w ślad za nim rzuciło się dwóch najbliższych mu ludzi, którzy nie chcieli zostawić przyjaciela w potrzebie. Po otworzeniu teczki, zgromadzonej trójce ukazał się widok iście apokaliptyczny: mniej więcej do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego