Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
decyzja Leszka albo Leszek kazał. W ten sposób zyskał sobie miano kasjera partii - wspomina Zbigniew Antoszewski, były senator i wojewódzki radny SLD.

Baron odwoływał się także do lokalnego patriotyzmu członków partii. Łódzkich radnych Sojuszu przekonywał np., że jeśli nie powstanie hipermarket na gruntach kupionych przez firmę Inter Commerce, łódzki żużel straci sponsora. I rzeczywiście: sklep nie powstał, żużel został bez pieniędzy.

- Ciekawe komu groził, że jeśli jakaś inwestycja nie powstanie, sponsora straci Widzew?- zastanawiają się dziś radni.

Jak to możliwe, że przez kilka lat nikt z partyjnych działaczy nie sprzeciwił się procederowi brania kasy na partię?

- Z braniem pieniędzy na kampanię
decyzja Leszka albo Leszek kazał. W ten sposób zyskał sobie miano kasjera partii - wspomina Zbigniew Antoszewski, były senator i wojewódzki radny SLD.<br><br>Baron odwoływał się także do lokalnego patriotyzmu członków partii. Łódzkich radnych Sojuszu przekonywał np., że jeśli nie powstanie hipermarket na gruntach kupionych przez firmę Inter Commerce, łódzki żużel straci sponsora. I rzeczywiście: sklep nie powstał, żużel został bez pieniędzy.<br><br>- Ciekawe komu groził, że jeśli jakaś inwestycja nie powstanie, sponsora straci Widzew?- zastanawiają się dziś radni. <br><br>Jak to możliwe, że przez kilka lat nikt z partyjnych działaczy nie sprzeciwił się procederowi brania kasy na partię?<br><br>- Z braniem pieniędzy na kampanię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego