Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i Ojczyzny (przez wielkie "O" - nie taniej) jest u nas zboczeniem narodowym. Hipokryzja ojczyźniana wpędza nas w tę zaściankowość całej naszej kultury, której w gruncie rzeczy nikt nie rozumie. Epatujemy się obcymi pisarzami, ale jak jakiś nasz pisarz napisze coś i nie umieści w tym Polski, Polaka, malw i maków, strzechy, łanów, służącej, ciąży i skrobanki (jeden z narodowych problemów), to on jest zły Polak".

Bezwzględnego patriotyzmu wymagała w szczególności od artystów władza ludowa, wspierając oddanych jej patriotów w trwającej dziesięciolecia walce z tzw. szydercami. I tak się dziwnie składało, iż atakowane były najznakomitsze osiągnięcia polskiej kultury. "Szkołę polską", która rozsławiła
i Ojczyzny (przez wielkie "O" - nie taniej) jest u nas zboczeniem narodowym. Hipokryzja ojczyźniana wpędza nas w tę zaściankowość całej naszej kultury, której w gruncie rzeczy nikt nie rozumie. Epatujemy się obcymi pisarzami, ale jak jakiś nasz pisarz napisze coś i nie umieści w tym Polski, Polaka, malw i maków, strzechy, łanów, służącej, ciąży i skrobanki (jeden z narodowych problemów), to on jest zły Polak".<br><br>Bezwzględnego patriotyzmu wymagała w szczególności od artystów władza ludowa, wspierając oddanych jej patriotów w trwającej dziesięciolecia walce z tzw. szydercami. I tak się dziwnie składało, iż atakowane były najznakomitsze osiągnięcia polskiej kultury. "Szkołę polską", która rozsławiła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego